Kiedy myślimy o wysiłku fizycznym, pierwszą myślą, jaka przychodzi nam do głowy są oczywiście – ćwiczenia, nasze ciało i praca nad nim. Jednak jak pewnie wiesz, za wszystko odpowiedzialny jest koordynator – mózg.
Najnowszym, godnym uwagi wynalazkiem Daniela Chao – neurobiologa specjalizującego się w badaniach mózgu i zarazem dyrektora generalnego w firmie „Halo Neuroscience” – są słuchawk „Halo”. „Halo” to system stymulujący mózg, który wysyłając pulsujące sygnały sprawia, że stajemy się… silniejsi!
Jak to możliwe? Z pozoru słuchawki Daniela, wyglądają jak zwykłe słuchawki nauszne, które nawet wagą nie odbiegają od tradycyjnego, znanego nam sprzętu. Jedyne co rzuca się w oczy w słuchawkach „Halo”, to kilka rzędów „kolców”, znajdujących się po obu stronach. „Kolce” są całkowicie bezpieczne i nie można się nimi skaleczyć. Urządzenie pobudza nasze komórki nerwowe do szybszego działania, przez co umysł przechodzi w stan „hiperpodatności”. Oczywiście nie jest to tak proste, jak byśmy chcieli – nie zdobędziemy olimpijskiej formy siedząc na wygodnej kanapie w słuchawkach „Halo”, ale wynalazek ten w dużej mierze pomaga usprawnić pracę nad ciałem.
Zostało naukowo udowodnione, że sportowcy, używający słuchawek „Halo”, osiągali o 30% lepsze wyniki od osób, które ich nie używały. Cóż… może kiedyś uda nam się uzyskać muskulaturę kulturysty, siedząc w domu przed telewizorem 🙂 A najlepiej przed… Smart TV.
Zdjęcie należy do: Halo Neuroscience